Wiosna w tym roku jest chłodna, dlatego rośliny opóźniają swoją wegetację.
Dla mnie to szansa, aby w spokoju zebrać i przetworzyć wszystkie wiosenne Boże dary.
W naszej świętokrzyskiej Oazie Zdrowia mamy dużo dzikich ziół, które wspieramy, pilnujemy, aby przyniosły pożytek nam, naszym Gościom i Przyjaciołom.
W pierwszych dniach czerwca przyszedł czas na piękny, odmłodzony piołun, który nie zawiązał jeszcze kwiatostanów, a więc jest idealny, aby samodzielnie przyrządzić z niego cenny eliksir, wg receptury św.Hildegardy z Bingen.
Ta receptura obejmuje trzy składniki:
- Sok ze świeżego ziela piołunu 40 ml
- Wino gronowe – 1 l
- Miód(odszumowany) 150 g
Zebrałam więc wiosenny piołun, pokroiłam i zblendowałam. Postanowiłam nie używać wyciskarki, aby samodzielnie ręcznie wycisnąć sok przez gazę.
Ponieważ otrzymałam aż 160 ml znakomitego soku, postanowiłam zrobić 4 litry eliksiru dla całej rodziny, aby ten cenny surowiec został wykorzystany w pełni.
Najpierw 2 l wina czerwonego zagotowałam z 300 g miodu, do wrzącego wlałam połowę soku, wyłączyłam gaz i sok zaraz rozlałam do sterylnych butelek.
Potem podobnie – z białym winem gronowym.
Miąższ stał się bazą do nawozu i środka ochronnego w moim ogrodzie.
Dzięki Ci, Boże za to ziele i cenny napój piołunowy, który ( jak wierzę) przyniesie zdrowie i siły mnie i moim bliskim.
A jak działa eliksir z piołunu?
Otóż, wg pism św.Hildegardy, napój piołunowy posiada następujące właściwości:
• poprawia pracę nerek i reguluje funkcjonowanie całego układu moczowego
• usuwa skurcze
• wzmaga ukrwienie
• przyspiesza oczyszczanie żołądka
• oczyszcza jelita
• działa tonizująco na błony śluzowe
• wzmaga apetyt
• działa przeciwzapalnie
• wzmacnia system odpornościowy.
Zastosowanie: Zażywać od maja do października; co drugi dzień kieliszek likierowy (20 ml) przed śniadaniem do ukończenia kuracji. W razie potrzeby kuracja może być prowadzona przez cały rok.”
fragment z książki “Powrót do harmonii” Alfreda Walkowska
Obserwujcie więc piołun i jeśli nie jest za późno, sami przyrządźcie to niezwykłe lekarstwo.
Zachęcam, to naprawdę proste!
Jeśli się nie uda, zawsze możecie go zamówić w naszej Zielarni Oaza.
Pozdrawiam wszystkich zbierających cenne dary natury:)
Teresa Tomaszewska