W Oazie Zdrowia staramy się nie tylko udzielać porad zielarsko-dietetycznych. Propagujemy także zwyczaje i tradycje polskiej wsi.
Jest to niezaprzeczalne bogactwo pokoleń, które bez naszej troski, w czasach niebywałej inwazji techniki, może zostać bezpowrotnie utracone.
A na to nie można pozwolić. Jak często mawiam: – Ja nie wezmę odpowiedzialności za przerwanie tego niezwykłego łańcucha.
Wiele polskich barwnych tradycji wiązało się z rokiem liturgicznym.
Niedziela Palmowa, Wielkanoc, procesje Bożego Ciała i święcenie wianków w Oktawie tego święta, czy wreszcie – moje ulubione – bukiety z okazji Wniebowzięcia Matki Bożej, 15 sierpnia, zwanego świętem Matki Bożej Zielnej.
Także w tym roku, musiałam przed żniwami uciąć sobie pięknych kłosów zbóż, aby uciec przed kombajnem…
Do zbóż dozbierałam ziół, kwiatów i owoców i powstał bukiet, który ze wzruszeniem składaliśmy u stóp ołtarza w świętokrzyskim Sanktuarium. Bukiet natury – u stóp Stworzyciela.
Do moich przygotowań zawsze zapraszam Gości Zielarni Oaza, jak i naszej agroturystyki.
Cieszę się, kiedy się przyłączają: poszukują, znoszą, komponują, wiążą i podziwiają. Jest przy tym dużo tworzenia, gadania, czasem wspominania.
A ja patrzę na te młode kobiety, ich dzieci i wiem, że nie zaginie to dobro i piękno. Bo zawsze w sercu otworzy się już zasiana tęsknota za tym, co najprostsze i najgłębsze.